Kraków chwali się rekordową liczbą zagranicznych turystów. W 2016 było ich ponad 2,6 mln. W tym czasie Kraków odwiedziło ponad 90 tys. Czechów i Słowaków (liczonych łącznie).
Raport przygotowała Małopolska Organizacja Turystyczna. Wynika z niego, że wszystkich obcokrajowców, którzy odwiedzili Kraków w 2016 roku było 2,9 mln. 2,65 mln z nich nocowało w mieście.
3,46 proc. wszystkich zagraniczych turystów w Krakowie stanowią Czesi i Słowacy (w raporcie traktowani są łącznie). To dokładnie 91 690 osób. Liczba czeskich i słowackich turystów w Krakowie jest stała w porównaniu do roku 2015. W 2015 roku Czesi i Słowacy stanowili 3,77 proc. odwiedzających (ale wszystkich zagraniczych turystów w Krakowie było wtedy mniej). Nasi południowi sąsiedzi zajmują w 2016 roku 10 miejsce spośród wszystkich nacji odwiedzających miasto. Na szczycie są Brytyjczycy (13,29 proc), Niemcy (11,08 proc), Włosi (9,74 proc) oraz Hiszpanie i Portugalczycy traktowani łącznie (9,69 proc).
MOT sprawdził także średnie wydatki obcokrajowców podczas pobytu w Krakowie. Chodzi o pieniądze wydane tu na miejscu, więc nie obejmują np. zakupy biletów czy płatności za hotel przez przyjazdem. I tak Słowacy w 2014 roku wydali ok. 300 zł, w 2015 roku niemal 500 zł, a w 2016 roku niewiele ponad 500 zł.
Czesi w 2014 roku wydali – podobnie jak Słowacy – ok. 300 zł. W 2015 roku ok. 450 zł, po czym w 2016 roku średnia ich wydatków w Krakowie spadła do ok. 350 zł. Piszę około, ponieważ odczytuję dane z wykresu (zresztą zobaczcie samych).
Ciekawa jest też korelacja pomiędzy odwiedzaniem Krakowa a innych miast regionu (w tym Pragi). – Z naszych badań wynika, że 15 proc. wszystkich zagranicznych turystów łączy odwiedziny Krakowa z innymi stolicami naszego regionu. Najczęściej jest to Praga, Berlin i Budapeszt – twierdzi dr Krzysztof Borkowski z AWF-u w Krakowie, współtwórca badań MOT-u.
[Łukasz Grzesiczak]