„Decyzja pana prezydenta jest kpiną z ciężkiej i odpowiedzialnej pracy policjantów, sędziów, prokuratorów i wyrzuceniem w błoto miliardów koron wydanych na procesy sądowe” – czytamy w petycji. Czeska telewizja publiczna przeprowadziła w sobotę ankietę, z której wynika, że 80,2 proc. Czechów sprzeciwia się amnestii. 85 proc. czytelników serwisu ČeskéNoviny.cz uznało ją za „skandaliczną”. Decyzji sprzeciwiają się także przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości oraz politycy.
Vaclav Klaus po raz kolejny stał się obiektem żartów ze strony internautów. Pojawiły się propozycje nazwania jego imieniem czeskich więzień oraz utworzenia z amnestionowanych”przybocznej partii politycznej”. Niektórzy podsumowują: „Vaclav Havel przed zakończeniem ostatniej kadencji odznaczył kolegów, a Vaclav Klaus swoich amnestionował”.
Prezydent twierdzi, że „chciał dać szansę więźniom skazanym za drobne przestępstwa i nie chodziło mu o konkretne przypadki”. Ze skutkami tej „szansy”, będzie musiał się zmierzyć już jego następca.
Od czasu ogłoszenia amnestii do dzisiejszego południa wypuszczono 6069 więźniów. Niektórzy zaraz po wyjściu na wolność ponownie złamali prawo. Policja odnotowała, że dotychczas dopuścili się ponad 60 przestępstw i czynów karalnych. Zwykle były to bójki i kradzieże.
Petycja online: https://www.facebook.com/events/185251838286712/
[PAP, eg]