XXX Letnie Igrzyska Olimpijskie w Londynie już za nami. W klasyfikacji medalowej Czesi zajęli 19. miejsce z dziesięcioma medalami na koncie. Wczoraj po raz ostatni zaprezentowali się na stadionie olimpijskim, podczas ceremonii zamknięcia igrzysk. Czeską flagę niosła złota medalistka w rzucie oszczepem – Barbora Špotákova.
Przed rozpoczęciem olimpiady, czescy komentatorzy i sportowcy zgadywali, ile krążków przypadnie ich reprezentacji. Początek sportowych zmagań nie zapowiadał, żeby ich optymistyczne prognozy miały się spełnić. Niektórym z wielkich faworytów nie powiodło się i bez medali powrócili: Petra Kvitová , Kateřina Emmons, Lukáš Krpálek, czy Tomáš Berdych.
Ostateczny wynik czeskich sportowców jest jednak imponujący. Cztery złote, trzy srebrne i trzy brązowe medale, to najlepszy rezultat od czasów igrzysk w Atlancie w 1996 roku. Wtedy Czechom udało się zdobyć tylko o jeden brązowy medal więcej.
W tym roku złote medale wywalczyli: Barbora Špotáková (lekkoatletyka – rzut oszczepem), Miroslava Knapková (wioślarstwo – skif), David Svoboda (pięciobój nowoczesny) i Jaroslav Kulhavý (rower górski). Srebro zdobyli: Ondřej Synek (wioślarstwo – skif), Vavřinec Hradilek (kajakarstwo górskie slalom K1) oraz tenisistki Andrea Hlaváčková i Lucie Hradecká w deblu. Brązowe krążki otrzymali: Zuzana Hejnová (400 m przez płotki), Adéla Sýkorová (strzelectwo sportowe – karabin małokalibrowy trzy postawy 50 m) oraz Daniel Havel, Lukáš Trefil, Josef Dostál, Jan Štěrba (kajakarstwo – K4 1000 m), dla których było to największe dotychczasowe zwycięstwo.
Ewa Gajewska