Niemieccy naukowcy we francuskim mieście Colmar w czasie przygotowywania wystawy dotyczącej soboru w Konstancji natknęli się, zupełnie przypadkowo, na relikwię w postaci kawałka materiału z płaszcza mistrza Jana Husa. Relikwia znajdowała się w depozycie Musée d´Unterlinden w Colmar. Po poddaniu materiału specjalistycznym badaniom potwierdziło się, że ten faktycznie pochodzi z okresu średniowiecza. Na dodatek odkrycie tego kawałka świadczy o tym, że już na chwilę po swej męczeńskiej śmierci Jan Hus był czczony i Czesi nie bez powodu nazywają go mistrzem.
Jan Hus jest jedną z głównych postaci europejskiego ruchu protestanckiego. Był czeskim myślicielem i kaznodzieją. Krytykował ówczesny kościół katolicki za przywiązanie do dóbr materialnych oraz ciemiężenie poddanych. W roku 1414 Jan Hus przyjechał na Sobór do Konstancji, aby bronić swoich tez, jednak w efekcie został uznany za kacerza i spalony na stosie. Jego śmierć stała się początkiem rewolucji husyckiej.
Warto dodać, że papież Jana Paweł II w czasie swojej wizyty w Czechach w 1995 roku przeprosił Czechów za ten historyczny błąd kościoła katolickiego.
[Anna Musioł]