Dokładnie przed rokiem jeden z Protestów Gorila zakończył się starciem z policją. Marsz miał się wtedy skończyć na Placu SNP, jednak protestujący nieoczekiwanie skierowali swoje kroki pod parlament.
9 marca na Placu Wolności spotkało się około 50 ludzi, aby przypomnieć marsz, który przerwała policja. Do zgromadzonej grupki przemawiało kilku mówców, następnie zapalono świeczki i wyruszono na przemarsz stolicą.
Przed rokiem, 9 marca 2012 roku, demonstracja niespodziewanie wyruszyła w kierunku parlamentu. Policja zabezpieczająca manifestację zatrzymała protestujących. Doszło wtedy do przepychanek między obiema stronami. W powietrze poleciały jajka, banany, papier toaletowy, a także kostka brukowa. Po spacyfikowaniu rozruchów policja aresztowała 19 osób.
Protesty Gorila rozpoczęły się 27 stycznia 2012 roku. Pierwsze zgromadzenia przyciągały nawet kilka tysięcy niezadowolonych obywateli, którzy chcieli w ten sposób wymusić na organach sprawiedliwości dokładne zbadanie podejrzeń o korupcję wśród najwyższych przedstawicieli słowackiego rządu. Pomimo demonstracji, do dziś nie rozpatrzono większości z zarzutów pod ich adresem.
[Agnieszka Molińska/tasr.sk]