W tym, niezbyt bogatym w propozycje tygodniu, bezkonkurencyjnym będzie z pewnością debiut Daniela Craiga jako filmowego Bonda w „Casino Royale”. A poza tym, nie licząc przedostatniego odcinka kryminalnego serialu „Na tropie prawdy”, powtórki, powtórki, powtórki…
Sobota, 25 kwietnia
Wczesnym popołudniem możemy sobie przypomnieć piękne słowackie plenery grające starożytną Brytanię w baśniowej nieco powtórce z historii Rzymu. „Ostatni Legion” (The Last Legion) film z 2007 roku w reżyserii Dougha Leflera (FilmBox, godz. 17:20, powtórka czwartek 14:10)
Wieczorem – premiera: „Casino Royale”. Pierwszy z serii Bondów w tak dużym stopniu wyprodukowany poza Anglią. Sprawiły to rosnące koszty, a skorzystali na tym nasi sąsiedzi, Czesi. Nie będę tutaj starał się opowiedzieć fabuły, bo filmowe Bondy są do oglądania, a nie słuchania jak ktoś o nich opowiada. Nie będę się też rozwodził nad tym jak dobrze pasy startowe praskiego lotniska udają lotnisko w Miami. Zwrócę za to uwagę na architekturę Karlowych Warów, która po społu z bajkowym wręcz, czeskim miasteczkiem Loket stanowią doskonałe tło akcji toczącej się w Czarnogórze. Rolę tytułową koncertowo gra Grand Hotel Pupp w Karlowych Warach, zaś wnętrza neorenesansowego gmachu Muzeum Narodowego na praskim Placu Wacława zostały dla potrzeb filmu przekształcone w recepcję i paradne schody weneckiego hotelu. Jest co oglądać (TVP1, godz. 21:25, powtórka niedziela 23:40)
Niedziela, 26 kwietnia
Przy śniadaniu możemy obejrzeć Miloša Formana w powtórce z klasyki, czyli nieśmiertelne „Hair” w jego reżyserii (MGM HD, godz. 10:00), albo samego Formana występującego jako aktor, w również powtórkowym, komediowym „Zakazanym Owocu” (Keeping the Faith) z 2000 roku opowiadającym o losach niebanalnego trójkąta, tworzonego przez księdza, rabina i tej trzeciej (HBO2, godz. 11:05, powtórka HBO Comedy piątek, 22:15)
Wieczorem szósty, przedostatni już odcinek zajmującego czeskiego serialu kryminalnego „Na tropie prawdy” (Clona) (TVP HD, godz. 21:25, powtórka wtorek, 23:00)
Poniedziałek, 27 kwietnia
I to w zasadzie koniec tygodnia. Oprócz kolejnej powtórki „Duchów Goi” Miloša Formana, późnym popołudniem, (Ale kino, godz. 17:55) niczego interesującego telewizja nam nie proponuje.
Postaram się wkrótce podpowiedzieć prosty sposób radzenia sobie z takimi przypadkami.
[Wojciech Wróblewski]