Z której powieści Jáchyma Topola pochodzi fragment: „Ten, kto kłamał, że nie kradł, musiał przepłukać gardło wodą z mydłem. Robiły się z tego bańki mydlane, ale lepiej było nie dać się złapać. Wodą z dziegciem musieliśmy płukać gardło także z powodu innych kłamstw. Dziegciowa woda paliła. Na drodze przez gardło i nos nawet malutka bańka zmieniała się w ogromny drapiący i bolesny bąbel. W miarę przesuwania się bańki cierpienie kłamcy rosło. Kłamca czuł więc w gardle ogień, nawet jeśli tylko miał chętkę skłamać. Każdy zastanowił się, czy warto narażać się na takie cierpienie”.
Nagrodą w konkursie jest powieść „Anioł”. Otrzyma ją osoba, która jako pierwsza udzieli poprawnej odpowiedzi na naszym profilu facebookowym, w komentarzu pod postem odsyłającym do pytania.
Za ufundowanie nagród dziękujemy Wydawnictwu FA-Art.
[red]