Miasto kontra państwo: sąd odrzucił wniosek Ostrawy w procesie o smog

Ostrawa złożyła pozew przeciwko rządowi, ministerstwu środowiska oraz ministerstwu transportu| fot. Petr Dadák / Flickr.com

Trzy lata upłynęły od złożenia wniosku, zanim rozpoczął się niecodzienny proces przed praskim sądem, w którym miasto Ostrawa pozwało Republikę Czeską za smog. Zdaniem władz miasta, państwo nie robi nic, żeby poprawić sytuację najbardziej zanieczyszczonego regionu w kraju. Po nieudanym pierwszym podejściu w miejskim sądzie, który odrzucił pozew Ostrawy, Sąd Najwyższy zadecydował, że sprawa wróciła na wokandę. Wniosek został wczoraj ponownie odrzucony. Zdaniem sądu miasto nie wykazało, że winę za wysokie stężenie zanieczyszczeń ponosi państwo. Przyznał natomiast rację magistratowi, że w regionie są przekraczane limity zanieczyszczających substancji.

Ostrawa to nie Azja, która rządu nie interesuje. Jestem przekonany i mogę udowodnić, że rząd nie podejmuje wystarczających działań, w związku z tym przedmiot pozwu jest nadal aktualny – powiedział burmistrz Ostrawy Petr Kajnar. Uważa on, że skoro  państwo dysponuje miliardami koron na ochronę środowiska, nie powinno ograniczyć swoich działań do przeznaczenia kilku milionów na wymianę kotłów. W swojej wypowiedzi dla czeskiego radia zaznaczył, że poprawa stanu środowiska jest zależna od współpracy różnych rządowych organów, takich jak ministerstwo transportu, środowiska i spraw zagranicznych. Ten ostatni powinien zająć się kwestią wpływu Polski, który jest bardzo duży, a może nawet największy. – To wszystko to są rzeczy, którymi miasto nie może się zająć – powiedział. Samorząd skarży się również na brak możliwości kontroli tego, czym są opalane przydomowe kotłownie. Środki finansowe, którymi dysponuje, nie są w stanie zapewnić realnej poprawy sytuacji. Najwyższe w Czechach stężenie zanieczyszczeń w kraju morawsko-śląskim jest wynikiem  wysokiego uprzemysłowienia oraz przestarzałych technologii wykorzystywanych zarówno w przemyśle, jak i przy ogrzewaniu domów prywatnych.

Zdaniem ministerstwa środowiska, jakość powietrza w Ostrawie i okolicy poprawia się. Przypomina ono również o trwających projektach, które dotują wymianę kotłów grzewczych oraz redukcję emisji pyłów przez huty. Rozmowy z Polską w tym temacie także są prowadzone. Jan Kuzel z departamentu ochrony powietrza zwrócił uwagę, że winę za obecną sytuację ponosi także Ostrawa, a „pozew jest nieadekwatny i nieuzasadniony”. Uważa go za akt polityczny. – Ministerstwo środowiska od wielu lat pracuje na rzecz kraju morawsko-śląskiego, aby się tam łatwiej oddychało -powiedział.

Latem Czesi uzyskali z funduszy unijnych 1,1 miliarda koron na zmniejszenie emisji pyłów w trzynieckich zakładach metalurgicznych ArcelorMittal.  Kolejne 160 milionów koron wykorzystali mieszkańcy regionu w ramach programu indywidualnej wymiany kotłów grzewczych.

Przegrana państwa w procesie oznaczałaby falę pozwów ze strony obywateli, starających się o odszkodowania  za uszczerbek na zdrowiu powstały w wyniku wysokiego zanieczyszczenia.

[eg]

Dodaj komentarz

Podaj swoje imię

Twoje imię jest wymagane

Podaj prawidłowy adres email

Adres email jest wymagany

Wpisz swoją wiadomość

Novinka.pl © 2024 Wszystkie prawa zastrzeżone

Designed by WPSHOWER

Powered by WordPress