29 czerwca rozpoczął się 47 Festiwal filmowy w Karlowych Warach i już od samego rozpoczęcia zaczął budzić kontrowersje. Jako film otwierający festiwal został wybrany obraz reżyserów Lisy Barros D’Sa i Glenna Leyburna pod tytułem „Good Vibrations”.
Obecny na ceremonii otwarcia prezydent Czech Václav Klaus z małżonką, nie był zachwycony wyborem filmu otwierającego festiwal. – Nie potrafię uwierzyć, że ktoś świadomie wybrał ten obraz jako film otwierający, jako film dla szerokiego spektrum widzów – skomentował Klaus po projekcji.
Obraz opowiada historię Terriego Hooleya, twórcy punkowej sceny w Belfaście. Właśnie w tym mieście toczy się akcja filmu zatopiona w specyfice lat 70-tych.
Klausowi nie podobał się także całokształt oprawy pierwszego dnia festiwalu. Nie jest to jednak pierwsza sytuacja, kiedy prezydent publicznie wyraża opinię na temat zobaczonego filmu.
[Anna Musioł]