Czeski przewoźnik Leo Express miał w grudniu wjechać na polskie tory i być poważną konkurencją dla PKP Intercity. Tak jednak się nie stanie. Czesi wczoraj zostali poinformowani przez PKP Polskie Linie Kolejowe o odrzuceniu wniosku o miejsce w grudniowym rozkładzie jazdy. Powodem jest brak decyzji Urzędu Transportu Kolejowego o przyznaniu otwartego dostępu.
Leo Express jest prywatnym przewoźnikiem kolejowym. Firma w Czechach rozpoczęła działalność w 2012 roku. Nowy przewoźnik ubiegał się o obsługę linii na trasie Warszawa–Poznań–Szczecin, Warszawa–Kraków i Warszawa–Katowice–Gliwice. Pasażerów chciał przewozić przy współpracy z Dolnośląskimi Liniami Autobusowymi, od momentu obowiązywania rozkładu jazdy 2013/2014, czyli w drugą niedzielę grudnia 2013.
[łg]
sta-n
27 czerwiec 2013
A dlaczego brak jest decyzji Urzędu Transportu Kolejowego ? Pewnie dletego,
że jesteśmy w Polsce.
Karol
27 czerwiec 2013
Propo czeskich przewoźników. Pracuję w firmie zajmującej się magazynowaniem i transportem. Miała przyjść dostawa, którą realizowała PKP zazwyczaj, ale Czesi dali lepszą ofertę i co? Opóźnienie 1 dzień bo PKP nie chciała udeostępnić punktu przerzutowego, który dzieli ulica dosłownie z firmą- PKP-ulica 1 pasmowa-firma. Wniosek? Nasuwa się sam- utrudnijmy życie to zrezygnują, to co się w Polsce wyprawia zasługuje na miano ruskiego konglomeratu, nasi wodzowie politycy są sterowani przez państwa bardziej zamożne.
olek
27 czerwiec 2013
co za porażka. w końcu była szansa, że będzie jakaś normalna firma kolejowa w Polsce, ale nie. pewnie jak zwykle kilku koleżków się spotkało i stwierdziło, że to byłoby zagrożenie dla ich prywatnych interesów.
tomek
4 lipiec 2013
Uczciwe, kapitalistyczne państwo o gospodarce wolnorynkowej