Alkohol z Czech trafi do Polski. To tylko kwestia czasu

Sklep z alkoholem Tax Free w Czeskim Cieszynie tuż za granicą z Polską. Dziś zamknięty z powodu prohibicji | fot. novinka.pl

W Czechach od kilkudziesięciu godzin panuje prohibicja. 19 osób nie żyje po spożyciu alkoholu metylowego. Kilkadziesiąt kolejnych przebywa w szpitalach. Czescy lekarze przyznają, że wielu z hospitalizowanych umrze. Ogniska zatrucia są blisko polskiej granicy. Nie sposób racjonalnie uważać, że zatruty alkohol nie trafi do Polski.

 O ile jeszcze go tu nie ma, a trudno mi w to uwierzyć. Można tak myśleć z perspektywy Warszawy. Jednak to graniczyłoby z cudem choćby w miejscu takim jak Cieszyn, gdzie Polacy i Czesi żyją w obu częściach podzielonego kiedyś miasta. Gdzie Polacy i Czesi nie widzą nic niezwykłego w piciu kawy i jedzeniu obiadu w kraju swoich sąsiadów. Gdzie czeski alkohol jest po prostu tańszy i dlatego jest obecny na niemal wszystkich imprezach. To tu w promieniu 30 kilometrów przez cały tydzień mieszkają polscy górnicy, którzy teraz fedrują na czeskich kopalniach. Na weekend wracają do swoich domów w Żorach i Katowicach. Pełne nich są piątkowe busy odjeżdżające stąd do Katowic. A busy te pełne są też taniego czeskiego alkoholu.

Czesi przez kolejne miesiące, nawet po zlikwidowaniu metylowego niebezpieczeństwa, będą musieli walczyć z odium alkoholowej afery. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że polski narciarz w najbliższe ferie zapłonie miłością do Słowacji. Po co jechać na ferie do Czech, gdzie – w jego przekonaniu – nie będzie można bezpiecznie napić się alkoholu. Dlatego wiem, że nikt nie chce, by odór metylowego alkoholu przyczepił się właśnie do niego.

Jednak od piaru ważniejsze jest ludzkie życie. Od czasów wybuchu afery z trefnym czeskim alkoholem nie widziałem w Cieszynie żadnego patrolu Straży Granicznej, choć wcześniej często byłem świadkiem strażników zatrzymujących samochody do kontroli. Strony internetowe samorządów milczą o niebezpieczeństwie. Najnowszy wpis na Slaskie.pl – oficjalnym serwisie Województwa Śląskiego – zachęca do przejażdżki Kolejami Śląskimi szlakiem żydowskiej kultury. Oficjalny serwis Katowic pisze o Czechach… Jest to ciekawa relacja ze spotkania z władzami Ostrawy w kwestii ekologii. Na oficjalnej stronie Cieszyna nie ma słowa o niebezpieczeństwie.

Na szczęście media szeroko informują o zagrożeniu. Wierzę w siłę czwartej władzy. Boję się jednak braku działań ze strony instytucji, które w takim momencie powinny zdać egzamin, z tego do czego zostały – między innymi – powołane.

[Łukasz Grzesiczak]